piątek, 23 sierpnia 2013

Sporo czasu minęło...

Ostatnio wyskrobałam tu coś pod koniec 2011 roku. No to nieźle, bo minęła już połowa 2013. Ehh, wszystko się pozmieniało. Zmieniłam miejsce zamieszkania. Miasto, kraj... Wszystko w moim życiu zostało wywrócone do góry nogami. Nienawidzę przeprowadzek. Po prostu ich nie cierpię. Miałam z nimi do czynienia już okrągłe trzy razy. I chyba nie zniosłabym tego po raz kolejny. Mimo tylu minusów, są też plusy - Poznaję nowych ludzi, uczę się języków, otwieram się na wszystko. Ale cholernie tęsknię. Za rodziną, za Weroniką... Szczerze nienawidzę tej całej sytuacji. Nie wiem dlaczego to piszę, ale chyba musiałam. NIEWAŻNE, zapomnijmy. To nie ma sensu. Koniec. Dobranoc.